I tak minął ponad miesiąc
Dwa tygodnie okazały się nierealne :(
Miimo wszystko nie jest źle:), więźba czeka na montaż, dachówka kupiona (Roben Monza Tobago) na dom i domek kosztowała 26 tys. Więźba też na oba budynki łacznie z wiatrownicą, szpicami i podpitką = 21 tys. (projektanci powiększyli grubości ze względu inną niż w projekcie strefę śniegową.
Pozostał wybór orynnowania... każdy sprzedawca poleca swoje, a ja wiem coraz mniej ... "jak Pan niechcesz żeby się uginała i odbarwiała, to tylko stalowe", " za płytkie, przy takich ulewach jak mamy, będzie się woda przelewała" , "jak chcesz Pan mieć spokój na lata, to tylko tytan-cynk" .... zgłupiałem!!! Pomożecie?:)
W zasadzie cena rynien przy wydatkach, które nam funuje ten projekt nie ma większego znaczenia - najdrożej wycenili mi tytan -cynk (7 tys.) tylko czy warto przepłacać?
Ps. Zamontowałem biologiczną oczyszczlnię ścieków i gruntowy wymiennik ciepła wraz ze studnią ... efekt ... rozkopana działka (dwa zdjęcia wyżej ) i ... potwornie bolało, ale trzeba było zapłacić:( Chyba czas zacząć się bać wykończeniówki.